tag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post3328809058353322545..comments2024-03-01T09:03:56.786+01:00Comments on Radość Tworzenia: 57. SmutekCarpediemhttp://www.blogger.com/profile/14880750429294202042noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-7967385195984505312011-08-25T05:33:42.804+02:002011-08-25T05:33:42.804+02:00JA JESTEM OSOBĄ STARSZĄ IMNIE PORUSZYŁASMIERĆ TYLU...JA JESTEM OSOBĄ STARSZĄ IMNIE PORUSZYŁASMIERĆ TYLU ZASŁUŻONYCH DLA POLSKI LUDZI NP;SP.PANIMARIAKACZYNSKA IINNYCH 95 LUDZIAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/05015196605110801762noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-30611466972781672582010-04-21T23:44:27.639+02:002010-04-21T23:44:27.639+02:00Ja do dzisiaj nie mogę się uspokoić po tamtych wpi...Ja do dzisiaj nie mogę się uspokoić po tamtych wpisach.<br />Mój komentarz wpisałam wcześniej, nie widziałam już Twojego, bo tak szybko zostały wykasowane.<br />Zresztą nie mam zamiaru już tam zaglądać.<br />Jeszcze bardziej oburzyło mnie kreowanie się na ofiarę złych języków (i to pompatyczne sformułowanie "moja osoba".<br />Swoją opinię wyraziłam w dwóch postach na moim blogu: http://czas-relaksu.blogspot.com/<br />A tutaj chciałam wyrazić swoje poparcie dla Twoich słów - napisałaś to, co ja myślę i czuję.<br />Dziękuję i pozdrawiam serdecznie<br />ElaEl.https://www.blogger.com/profile/16056141236334836156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-11340686635229431442010-04-17T15:33:07.902+02:002010-04-17T15:33:07.902+02:00Prawdę napisałaś. mój komentarz nie ukazał się na ...Prawdę napisałaś. mój komentarz nie ukazał się na stronie anek73. nie uzyskałam tez odpowiedzi na pytanie czy w poniedziałek jak pójdzie do szkoły to zażąda ściągnięcia flag i czarnych wstążek, bo to wg niej przecież śmieszne. Za to w kolejnym poście obraziła - przynajmniej ja to tak odebrałam - osoby które wyjechały z polski, mieszkają gdzie indziej itd, zamiast tak jak ona zostać i pracować i być patriotą. Sorry ale w moim rozumieniu to czy ktoś jest patriotą to nie świadczy to gdzie mieszka tylko to co ma do powiedzenia. Widać nigdy nie stanęła przed faktem straty pracy i pytaniem jak nakarmić rodzinę, dzieci, jak godnie żyć. Do niej już nie piszę i nie zaglądam. ale przeprosić mogłaby, widać co dobrze zauważyłaś to ona uważa się za pokrzywdzoną swoim durnym wpisem. a ja dziękuję Bogu że nie uczy moich dzieci. <br />dziękuję Ci za ten post !Myśli pisanehttps://www.blogger.com/profile/07688814530449161099noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-17457703640565321672010-04-16T19:41:39.389+02:002010-04-16T19:41:39.389+02:00Ja napiszę tylko jedno: nie chciałabym, żeby moje ...Ja napiszę tylko jedno: nie chciałabym, żeby moje dzieci miały taką nauczycielkę......Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-59000783270635545702010-04-14T17:23:40.568+02:002010-04-14T17:23:40.568+02:00Irenko, nie znałam Twojego bloga wcześniej, z ciek...Irenko, nie znałam Twojego bloga wcześniej, z ciekawością go odwiedziłam. To jaki Ty masz stosunek do żałoby narodowej to Twoja sprawa. Mnie zupełnie nic do tego, możesz myśleć przecież co chcesz. Jeśli chcesz zrozumieć różnicę między Twoją wypowiedzią, a wypowiedzią Anek-73 to przeczytaj proszę komentarz Kinii lub Chranny pod swoją notką.<br /><br />Anek-73 widać ciągle nie rozumie tej różnicy skoro tak zachłannie dziękuje każdemu za "wsparcie".Carpediemhttps://www.blogger.com/profile/14880750429294202042noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-11625444789663285742010-04-14T09:26:17.658+02:002010-04-14T09:26:17.658+02:00Zapraszam do przeczytania mojego posta w temat.
ht...Zapraszam do przeczytania mojego posta w temat.<br />http://irenka-prawiecaaja.blogspot.com/2010/04/posobotnie-refleksje.html<br />Myślę podobnie jak Ania, a jakoś nikt nie stwierdził, że go obraziłam. Zapewne Ania także nie miała takiego zamiaru.irenkahttps://www.blogger.com/profile/13600943216087030933noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-76425656624242450302010-04-13T20:51:02.981+02:002010-04-13T20:51:02.981+02:00Nie chciałaś komentarzy, ale ja muszę i już. Masz ...Nie chciałaś komentarzy, ale ja muszę i już. Masz rację. Pani Ania - nauczycielka języka polskiego - wypowiedziała się bardzo niezręcznie, jak na polonistkę nie przystało. Obraziła też moje uczucia, bo umieszczenie przeze mnie na mojej stronie internetowej znaku żałoby było symbolicznym wyrażeniem żalu i wyrazem solidarności. Dziwię się, że symbolika jest, zdaniem tej Pani, niepotrzebna i dziwię się Jej poglądowi na temat wysokich urzędów, dążenia na szczyt. Pani cytuje Prusa i Szymborską, a ja mogłabym zacytować Mickiewicza i Norwida i cytaty te byłyby genialną polemiką. Jednak nie uczynię tego, choć również jestem polonistką, bo to nie jest literackie forum i nie zamierzam podpierać się autorytetami ani brylować elokwencją, a tylko wyrazić własną opinię w kwestii tego, co przeczytałam. Więcej pokory wobec innych mądrych, więcej zrozumienia dla różnorakich sposobów wyrażania emocji, również za pomocą symboliki, przez prostych ludzi, którzy zamiast cytować uczone słowa i zamieszczać ikony po prostu tak jak umiały przeżyły to, co się stało w kraju, Pani polonistko. Zapewniam, że nie jestem osobą dziecinną, nie czuje się tez hipokrytką. No i staram się w wyważony i subtelny sposób wyrażać swoje opinie. Mam nadzieję, że mi się to udało i że Pani polonistka Ania nie poczuje się urażona a tym bardziej "opluta" (jakie brzydkie słowo!) Jakie to szczęście, że ta Pani nie uczyła mnie języka polskiego. Pewnie poszłabym na politechnikę zamiast na filologię polską.w związku z nitkąhttps://www.blogger.com/profile/05330022816015300730noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-44944203339626255932010-04-13T17:12:56.815+02:002010-04-13T17:12:56.815+02:00Madziu, nikogo nie uraziłaś bo w Twojej postawie n...Madziu, nikogo nie uraziłaś bo w Twojej postawie nie było oceny. To jak ja czy Ty przeżywamy żałobę to wyłącznie sprawa osobista.<br />Twojego komentarza nie usunę bo na moim blogu nie ma i nie będzie moderacji komentarzy.<br /><br />Dziękuję dziewczyny, że właściwie odczytałyście sens mojej wypowiedzi. Dziękuję, że nie wywiązała się tu żadna pyskówka i przepychanie argumentami "nad wyższością świąt Wielkiejnocy na Bożym Narozeniem"... :)<br /><br />Szkoda tylko, że ANEK-73 ciągle jeszcze nie zdobyła się na to jedno słowo ...... :(Carpediemhttps://www.blogger.com/profile/14880750429294202042noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-39657438059036151582010-04-13T12:11:57.385+02:002010-04-13T12:11:57.385+02:00Przepraszam, nie zauważyłam prośby o nie komentowa...Przepraszam, nie zauważyłam prośby o nie komentowanie. Usuń mój komentarz zatem.Aneladgamhttps://www.blogger.com/profile/15306168086443400244noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-7778076729230560572010-04-13T12:11:17.359+02:002010-04-13T12:11:17.359+02:00Rozumiem Twój żal :( Wydaje mi się, że ton tamtej ...Rozumiem Twój żal :( Wydaje mi się, że ton tamtej notki był za ostry - nie wiem, może się mylę, ale to samo można powiedzieć w inny sposób, nie obrażając. Ja u siebie nie mam kiru i nie mam zniczy, tylko wspomniałam o tragedii, bo obok niej nie da się przejść obojętnie. Nie na wszystkich blogach pojawiła się żałoba i nikt chyba ich palcem nie wytykał, że "czemu jeszcze nie masz u siebie oznaki żalu". Tak samo tu powinno być - nie chciała zamieszczać Ania wstążeczki, ok, ale docinanie innym, że postępują dziecinnie i nieszczerze - masz rację, to za daleko. <br />Mam nadzieję, że ja swoją postawą nikogo nie zraniłam.Aneladgamhttps://www.blogger.com/profile/15306168086443400244noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-74971086946826716792010-04-12T22:41:40.305+02:002010-04-12T22:41:40.305+02:00Kasiu, a ja się cieszę, że napisałaś te słowa...m...Kasiu, a ja się cieszę, że napisałaś te słowa...mój komentarz u Anek widnieje, widnieje może też dlatego, ze pisałam go dziś, jak już ochłonęłam z emocji.<br />Ja nie będę teraz wychwalać prezydenta pod niebiosa, dlatego że zginął... nie był to mój prezydent, nie mniej jednak nie zmienia to faktu, że zginął człowiek...zginęło wielu ludzi...w taki sposób, w takim miejscu, w takim czasie...<br />To straszna śmierć i nikomu, nawet największemu wrogowi bym czegoś takiego nie życzyła.<br />Wklejając znaczek na bloga czułam taką potrzebę...głęboko współczuję rodzinom ofiar, tym malutkim dzieciom, które tak nagle zostały pozbawione rodziców...czy przez to jestem śmieszna, dziecinna, fałszywa...<br />Myślę, że ktoś kto mnie nie zna, nie ma prawa mnie osądzać.<br /><br />Rosse5 - może Anek nie chciała nikogo urazić, jednak wydaje mi się też, ze nauczycielka języka polskiego powinna tak formuować swoje myśli, aby zostały one poprawnie odebrane...to, że ona czuje inaczej nie upoważnia jej do szydzenia z osób, które ta tragedia dotknęła, przejęła w większym stopniu...<br />Spotkałam się też ze stwierdzeniem, że to wszystko dlatego, że zginął prezydent...gdybym w czasie katastrofy budowlanej w Katowicach, czy po wypadku autokaru we Francji prowadziła bloga, zrobiłabym dokładnie to samo...na znak współczucia i żalu...<br />Napewno ma rację, że nie wszyscy są szczerzy w okazywaniu żałoby, ale uogólniając i wrzucając wszystkich do jednego wora postapiła bardzo nietaktownie...Kiniahttps://www.blogger.com/profile/00317090433971226106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-64441618560736527512010-04-12T21:35:26.027+02:002010-04-12T21:35:26.027+02:00Aniu (Rossie5), nie nie obrażę się za Twoje słowa ...Aniu (Rossie5), nie nie obrażę się za Twoje słowa bo tak jak napisałam powinno być tak, że każdy ma swoje zdanie.<br /><br />Nawet jak takich osób jak ja była mniejszość to w takim dniu, w takich chwilach i w takich okolicznościach ANEK-73 nie miała moralnego prawa wyrażać swoich poglądów generalizując zachowania tłumów według swoich poglądów.<br /><br />Czy jest sens brać to aż tak bardzo do siebie? - sens jest taki, że moją jedyną intencją jest to, żeby uświadomić ANEK-73, żeby zastanowiła się następnym razem publikując swoje wywody, że może to "nie czas i nie miejsce".<br /><br />Tylko tyle, poza tym nie żywię o nikogo urazy bo wiem, że każdy przeżywa smutek na swój sposób, dlatego prosiłam o niekomentowanie tego wpisu.Carpediemhttps://www.blogger.com/profile/14880750429294202042noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-83067320663035754282010-04-12T21:15:48.956+02:002010-04-12T21:15:48.956+02:00Niemal jednocześnie wstawiłyśmy sobie komentarze;)...Niemal jednocześnie wstawiłyśmy sobie komentarze;) <br /><br />Co za zbieg okoliczności z tymi zębami;P No ale jak już będziesz w stanie coś skonsumować to gorąco polecam te muffinki - smakują wspaniale:)rosse5https://www.blogger.com/profile/11460245118488710746noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4505815350610837156.post-50103953608665141062010-04-12T21:11:47.810+02:002010-04-12T21:11:47.810+02:00Nie chcę się wtrącać, ale wydaje mi się że Ania ni...Nie chcę się wtrącać, ale wydaje mi się że Ania nie miała zamiaru nikogo obrazić. Być może tak to wygląda jakby wrzucała do jednego worka wszystkie osoby, które umieściły żałobne wpisy lub czarne kokardki na swoich blogach, nazywając to i podobne zachowania "owczym pędem". Myślę że chodziło jej raczej o masówkę, o to ile w tym jest prawdy. Jak napisałam u niej w komentarzu ja też niemal normalnie spędziłam ten dzień, robiąc zakupy i odwiedzając rodziców, jednak świadomość tej katastrofy wciąż była i jest w mojej głowie i skłania mnie wciąż do kolejnych przemyśleń. <br />Co do zachowań ludzi - każdy przeżywa to co się stało w głębi siebie, każdy z osobna wie, co oznacza żałobny wpis na blogu lub uczestnictwo w kondukcie, po co to robią. Twoja postawa jest piękna ale nie możesz wiedzieć ile osób tak samo to traktuje i jak głęboko przeżywa. Co do zdjęć - masz rację jeśli potraktowałaś to w ten sposób ale ile było osób które tylko pstrykały fotki bez żadnej głębszej refleksji?<br /><br />Ja żałuję osób które zginęły jako ludzi, bo żaden człowiek nie zasługuje na taką śmierć. Żal mi ich rodzin i głęboko im współczuję konieczności przechodzenia przez te wszystkie traumatyczne wydarzenia. Być może dlatego że nie dotyka mnie to osobiście, bo nie miałam tam żadnej bliskiej mi osoby, pozwala mi to być trochę z boku i podejść z dystansem, co nie oznacza że nie jest mi smutno i nie odczuwam ogromu tej ludzkiej tragedii.<br /><br />Rozumiem dlaczego Cię to dotknęło, lecz czy jest sens aż tak bardzo brać to do siebie? Wystarczy że ty wiesz co przeżywasz i dlaczego robisz tak a nie inaczej...Chyba to jest najważniejsze... Każdy nadaje temu swój własny sens...<br /><br />Mam nadzieję że się nie obrazisz za moje słowa...rosse5https://www.blogger.com/profile/11460245118488710746noreply@blogger.com