No po prostu nie mogę uwierzyć!!!
I rzeczywiście jestem w siódmym niebie bo ten oto przecudny stworek pingwiniorek chyba będzie mój :)))))
Zdjęcie pożyczone z blogu Gulki:
Wygrałam candy u Gulki :))))
97 losów i akurat mi się udało, no, no chyba zacznę grać w totka :)
Guleczko dziękuję bardzo, bardzo, że jedno z Twoich cudeniek trafi do mnie :)))
Cieszę się bardzo!
97 losów i akurat mi się udało, no, no chyba zacznę grać w totka :)
Guleczko dziękuję bardzo, bardzo, że jedno z Twoich cudeniek trafi do mnie :)))
Cieszę się bardzo!
No no no, fantastyczny początek! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Te szydełkowe stworzonka sa przesłodkie... Ale miałas szczęście:-)
OdpowiedzUsuńMoja droga, niestety kolor jest trochę przekłamamny, w rzeczywistości to ciemna zieleń. Może przy następnym zdjęciu uda mi się oddać rzeczywisty kolor kanwy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa widzisz ... początkujący ma zawsze szczęście :), moje szczere gratulacje, bo pingwinek jest bombowy :).
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuń