Niestety, nie przeszło :D Nie pozostało mi nic innego niż gromadzić mulinki i materiały niezbędne do spełnienia mojego hafciarskiego marzenia :) Materiał przygotowałam sobie już wcześniej. To taki "malutki" kawałek Lugany 25 ct o wymiarach ok. 110 x 85 cm.
Oczywiście najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby skończenie jednego kolosa, którym jest niewątpliwie Odaliska i dopiero wtedy rozpoczęcie kolejnego... ale kiedy Mikołaj podarował mi brakujące mulinki, to nie byłam w stanie się już dłużej opierać urokowi tego wzoru :).
Więc zaczęłam... symbolicznie 1 stycznia 2017 r., żeby łatwiej mi było potem liczyć ile lat go haftowałam :) Bo, że jest to projekt na lat wiele - nie ulega najmniejszej wątpliwości :)) Ale nic to, wcale mnie to nie zniechęca :) Na dzień dzisiejszy mam tyle:
Krzyżyki są naprawdę maluśkie :)
Myślę, że wszyscy znają już ten wzór, ale dla porządku wstawiam zdjęcie, jak ma wyglądać gotowy obraz:
Dane techniczne:
Wzór firmy HAED wspaniałej Aimee Stewart, projekt Michele Sayetta
wersja Supersized Max Colors
rozmiar 999 x 714 krzyżyków co daje łączną liczbę 717 286 xxx
104 strony woru
rozmiar gotowego obrazu 100 x 71,4 cm
materiał Lugana 25 ct
237 kolorów nici DMC
Nieeeeeeeeee. Odaliska pójdzie w kąt.
OdpowiedzUsuńTeż mam ten wzór tylko mój w tej wersji i z taką ilością xxx ma 170 kartek. Jednak chyba nigdy za niego nie chwycę.
Nic to, czekamy na relacje. Ciekawi mnie ilość stron/ rok.
Pozdrawiam :)
O wow! Zazdroszczę cierpliwości do wyszywania takich kolosów ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) Ale nie wiem co wy w tym wzorze widzicie fajnego :P
OdpowiedzUsuńkolos , mnie takie wielgachne obrazy juz przeszły , nie mnie dopinguje
OdpowiedzUsuńSpojrzałam na ten wzór i s padłam ze stołka...toż to olbrzym!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem , tego wyzwania i oczywiście będę kibicować i trzymać kciuki :)
Powodzenia!
Ale drobniutkie krzyżyki! Podziwiam Cię, że podjęłaś się jego haftowania, mój doping masz zapewniony :D
OdpowiedzUsuńMojego życia z pewnością by nie starczyło, zresztą nie tylko życia, ale i cierpliwości :-) Niemniej wzór jest przewspaniały! POWODZENIA, trzymam mocno kciuki!
OdpowiedzUsuńOMG! Wiedziałam, że jest wielki, ale toż to KOLOS. Będę dopingować :)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór, bardzo mi się podoba :) dopinguję gorąco i trzymam kciuki :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńWspanialy haft! Bede dopingowac na pewno!! :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńOoooo będzie taka tęcza barw że wszyscy poczujemy wiosnę :D Trzymam kciuki za realizację projektu :)
OdpowiedzUsuńWzór jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
😨 POWODZENIA 💪 podziwiam efekt będzie powalający😊
OdpowiedzUsuńAle czad:-)) czegoś takiego jeszcze nie widziałam:-)) Efekt będzie powalający:-)
OdpowiedzUsuńTo trzymam kciuki i powodzenia Ci życzę:-)
OdpowiedzUsuńWow ale gigant!! Ja bym go haftowała chyba ze sto lat. Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńWow....bajka. Życzę wytrwałości.
OdpowiedzUsuńOj będzie na czym oko zawiesić.
Pozdrawiam
Niezłe wyzwanie! Trzymam kciuki, będzie cudo!
OdpowiedzUsuńO rany! Dziewczyno masz zacięcie! Bede trzymać kciuki mocno :)
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrażeniem, takie przedsięwzięcie, tak ogromny haft, będę kibicować :)
OdpowiedzUsuń