Dziś moje próby kartkowe na całoroczną zabawę u Ani Iwańskiej :) W marcu robimy kartki w technice Iris Folding.
Dla mnie to debiut, o czym napisałam już w tytule posta, dlatego nie kombinowałam i skorzystałam z szablonów zaproponowanych przez Anię. Zrobiłam dwie kartki:
Boże Narodzenie - bombka wg kursu Inki, z frywolitkowym kwiatuszkiem w środku:
Wielkanoc - jajko wg szablonu Oribelli
Moje wrażenie o tej technice? Samo układanie papierków według szablonu jest łatwe i przyjemne, ale do techniki tej będę wracać raczej rzadko. Najważniejszy jest tu chyba dobór kolorystyczny papierków, a ja mam z tym problem i gubię się, jeśli muszę połączyć ze sobą zbyt wiele kolorów i wzorów. W kartce BN tło wyszło zbyt wyraziste i za ciemne, w wyniku czego ta iryskowa bombka trochę się gubi, a i w kartce wielkanocnej czegoś mi brakowało, choć to wrażenie zmniejszyło się po dodaniu haftowanego zająca ;) Poza tym w każdym przypadku trudność sprawiło mi ręczne wycinanie kształtów. Miałam do dyspozycji tylko skalpelek do papieru, a że ręka drżała to idealnie nie wyszło :P Obie kartki dostały więc maskujące obwódki :)
Podsumowując, cieszę się, że dzięki Ani czegoś się nauczyłam, ale dla mnie i tak najpiękniejsze są haftowane "zwyklaczki", więc pozostanę przy "swojej" technice :D
Na koniec kolaż dla Szefowej, a dla Was serdeczne podziękowania za odwiedziny :)
Ja też wszystko wycinam ręcznie, skalpelem ;) z dobieraniem kolorów kłopot ma chyba każda z nas ;) fajnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńMoje wnioski są takie same.:) Ale kartki są super, a zajączek... cóż jest na mojej liście.;)
OdpowiedzUsuńDla mnie każda technika kartkowa to jeszcze czarna magia, bo jakoś nie mogę się przybrać do ich robienia :) Twoje kartki bardzo mi się podobają. Świetnie sobie poradziłaś z zadaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo udany debiut,Kasiu!
OdpowiedzUsuńI mi wpadło w oko jajo u Oribelli, więc coś w tym stylu zdziałam...
Debiut bardzo udany, bo karteczki wyszły Ci bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńJa moją sukienkę wycinałam nożyczkami, bo skalpelem nie umiem i też nie jestem zadowolona z tego wycinania.
Pozdrawiam serdecznie :))
Obie kartki bardzo mi się podobają a szczególnie ten frywolitkowy środeczek w bombce.Świetnie sobie poradziłaś !
OdpowiedzUsuńKartki są świetne! I ja tam wcale nie widzę żebyś miała problem z łączeniem kolorów :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kartki. A kroliczek uroczy .... Bardzo 😉
OdpowiedzUsuńBardzo fajne karteczki :) Wcale w nich nie widać tej trzęsącej się ręki :) Króliczek mnie zauroczył - ja chyba też najbardziej lubię haftowane "zwyklaczki" :)
OdpowiedzUsuńKasiu, karteczki wyszły Ci ślicznie, szczególnie ta z jajem i zajączkiem przy nim haftowanym dodał kartce niesamowitego uroku. Jednak co haft, to haft :)
OdpowiedzUsuńJa te kształty to wycięłam normalnie nożyczkami i całkiem prosto wtedy mi to wyszło :0)
Kasiu ciesze się, że spróbowałaś nowej techniki. Wg mnie bardzo udany debiut. Obie kartki bardzo mi się podobają, a haftowany zajączek jest świetnym hafciarskim akcentem. Fajny pomysł z tymi różnokolorowymi paseczkami w jaju. Technika jedna a inspiracji całe mnóstwo i to cieszy najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetnie poradziłaś sobie z tą techniką, doborem kolorów i wzorków. Jajo podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńJest pięknie, mimo Twoich obaw, kolory i faktury w mojej skromnej ocenie "grają" bardzo fajnie. Wiem, autor ma prawo do własnej oceny :-) ale mnie się podoba, nawet bardzo. A ukrycie brzegów wycinania, to pomysł który kradnę, tym bardziej, że np w tym jaju to dodatkowa ozdoba. Słowem, kartki super :-) pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWyszły świetnie! Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
pięknie wyszły :)nie narzekaj ślicznie wszystko dobrane :)
OdpowiedzUsuńPiekne karteczki, kolorowo i wiosennie sie zrobiło u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUważam,że to bardzo udany debiut,gdyż karteczki prezentują się wspaniale !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ja jeszcze nie spróbowałam tej techniki, ale Twoja propozycja bardzo mi się podoba ☺
OdpowiedzUsuńNie narzekaj świetne karteczki. Też maskowałam nie równe wycinanie.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem udany debiut:)
Rewelacyjne karteczki:) a jak kolorowo jajko wykonane, super:)
OdpowiedzUsuńTa z zajączkiem mnie urzekła, śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki! Dla mnie kolorystyczny dobór papierków też sprawia największą trudność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przecudne karteczki.
OdpowiedzUsuń