Chyba jednak przeliczyłam swoje siły zapisując się do kolejnej zabawy, biorąc pod uwagę, że obrazki powinniśmy wyhaftować do Niedzieli Palmowej, czyli 25 marca.Wątpię, żebym się wyrobiła do tego czasu, ale przynajmniej
zaczęłam :) Obrazki małe i kolorowe, przez co przyjemne w haftowaniu, ta przyjemność jednak trochę maleje przy robieniu backstitchy, które są dość szczegółowe.
Na razie mam gotowe dwa Kicaje :)
Zarówno kanwa jak i mulina pochodzą z resztek, dlatego zgłoszę je w stosownym czasie do wyzwania Igiełki-MB.
A tymczasem uciekam do obowiązków domowych :)
Świetne :)
OdpowiedzUsuńFajne te obrazki. Najważniejsze, że coś już masz :).
OdpowiedzUsuńFajne są :) Takie kolorowe i wiosenne :)
OdpowiedzUsuńo jakże pięknie Ci to idzie. Mozolne może, ale i uśmiechnięte jakie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
Cudne są. Dasz radę wyhaftować wszystkie . Już 2 masz. :) I te kontury, jakże przydatne.
OdpowiedzUsuńUrocze, jaja mam już wyhaftowane wszystkie, jeszcze tylko chcę z nich zrobić kartki i wtedy je pokażę :)
OdpowiedzUsuńFajne te obrazki. Najważniejsze, że coś już masz :).
OdpowiedzUsuńGclub
Radosne miniaturki i pięknie wykonane.
OdpowiedzUsuńdużo detali ale efekt za to śliczny :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne
OdpowiedzUsuńSuper sa te hafciki ale odpuściłam własnie ze względu na backstitche i bardzo bogata kolorystykę jak na takie maleństwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widać, że choć małe to pracochłonne, termin stanowczo za krótki. Ale wzorki superowe.:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te hafciki, do niedzieli palmowej jeszcze trochę czasu zostało, więc może się uda :)
OdpowiedzUsuńJakie ladne hafciki! :) Kto wie, moze akurat Twoja doba sie wydluzy i uda Ci sie skoczyc na czas!
OdpowiedzUsuńPiękne kicusie!
OdpowiedzUsuńKasiu, na pewno dasz radę - ja w Ciebie wierzę :-)
Śliczne hafciki :)
OdpowiedzUsuńKolorowe jak wiosna :-)
OdpowiedzUsuńDwa to już coś!
Śliczne hafciki ☺
OdpowiedzUsuń