Strony

czwartek, 31 sierpnia 2017

Wróciłam z nowym hafcikiem :)

Wróciłam już z urlopu i po odespaniu nocnego lotu i załatwieniu najpilniejszych spraw mam zamiar nadrobić zaległości blogowe :) Urlop udał się wspaniale, choć nie będę się o nim rozpisywać, bo przecież nie jest to blog podróżniczy ;) Napiszę tylko, że a by zobaczyć takie cuda natury jak na kilku poniższych zdjęciach, trzeba się wybrać do Egiptu :)





Jeśli o robótkowe sprawy chodzi, to osoba tak uzależnona od krzyżyków jak ja :D, musiała spakować do walizki kilka nitek, igłę i kawałek kanwy, chociaż istniało wielkie prawdopodobieństwo, że czasu na haftowanie nie będzie :))
I rzeczywiście, czas wypełnialiśmy sobie po brzegi przeróżnymi atrakcjami, a poza tym haftowanie w temperaturze
40 kilku stopni nie było zbyt komfortowe - wolałam siedzieć w basenie :P
Ale! Skoro latami wstawało się do pracy o 5-tej rano, to budzik biologiczny tyka nawet na urlopie, i to głównie tą porą udawało się postawić kilka krzyżyków, w oczekiwaniu aż dzieciaki się obudzą :) Hafcik zabrałam ze sobą mały i ogromnie przyjemny w haftowaniu, więc do końca urlopu powstał prawie cały, brakowało tylko kilku backstitchy :)
Ostatniego dnia zabrałam go nawet na mini sesję nad morze :)
Wróżki motylki Soda urzekły mnie swoim wdziękiem i to jedna z nich wskoczyła "na tamborek" :)






Już w Polsce dostawiłam kilka kreseczek i tak oto ta prześliczna wróżka prezentuje się w całej okazałości :)
Kanwa obrusowa ze starych zapasów, rozmiarowo pasuje do 14ct, mulina w całości dobierana przeze mnie "na oko" :)
Wróżka powędruje do projektu "Kołderki za jeden uśmiech" i mam nadzieję, że sprawi radość jakiejś księżniczce :)
Ogromnie dziękuję za tak liczne odwiedziny w czasie mojego urlopu :) Lecę teraz ponadrabiać zaległości czytelnicze na Waszych blogach :) Buziaki!

23 komentarze:

  1. ale urocza:)
    a miejsce jak w bajce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne widoki, widać że wakacje się udały...hafcik jest uroczy na pewno sprawi dużo radości dziecku do którego kołderka trafi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny haft i świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna wróżka! Na pewno uszczęśliwi jakąś dziewczynkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I tak powinno się robić- łącząc przyjemne z ...jeszcze przyjemniejszym. Słodki hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. urocze są te wróżki, sama się do nich przymierzam. Twój haft jest uroczy. A widoki na zdjęciach cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna wróżka :) komuś na pewno sprawi radość! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały urlop i urocza wróżka!
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna wróżka, a co do Egiptu to magiczne miejsce. Warto się tam wybrać, bo widoki są oszałamiające :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że już wróciłaś wypoczęta, może uda nam się wreszcie spotkać...

    OdpowiedzUsuń
  11. Hafcik przeuroczy! A miejsca, które nam pokazujesz przepiękne! Super, że wróciłaś, odpoczęłaś, naładowałaś baterie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocza ta wróżka - taka kolorowa, optymistyczna! I w jakże cudnej scenerii sfotografowana ;-)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widoki niesamowite. Mam nadzieję, że wróżka, jak jej nazwa wskazuje, zawiedzie kiedyś to dziecko, u którego będzie, w rejony, gdzie powstała.
    Więc działaj dobra wróżko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama słodycz ta Twoja wróżka :)) I oko do kolorków masz :)
    Cudny ten podmorski świat pokazujesz. Aż by się chciało go samej zobaczyć.
    margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Przesłodka ta wróżka :) Wygląda jak akwarela :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. amazing views. I hope the fairy, as her name suggests, will someday fail to be the child she is going to be in the areas where she was born.

    โคนัน เดอะมูฟวี่

    OdpowiedzUsuń