Strony

niedziela, 7 czerwca 2020

A Stitch in Time [41]

Dzisiejszy post, mimo iż krótki, powstawał od 1 czerwca :D. Blogger zaskoczył mnie zmianą interfejsu i ciężko mi było się w tym odnaleźć :) Nie rozgryzłam jeszcze wszystkiego, ale może z czasem ;) Nie mam pojęcia jak się teraz powiększa zdjęcia, żeby nie trzeba było we wszystkie klikać? Ja chyba nie lubię zmian...
 
Dziś chciałam Wam pokazać, że pomalutku mój ASiT sobie rośnie :) Oto, co przybyło przez ostatni miesiąc:
Spójrzcie tylko jaka pikseloza jest w tym fragmencie ;) Oj, nie zawsze jest łatwo i przyjemnie :)
Za to z dalszej perspektywy prezentuje się cudownie :)
Porównanie ile przybyło:
Bo i jeszcze podgląd na tempo pracy :) Szału nie ma, ale 25% wzoru przekroczone!
Dziękuję Wam za wsparcie 💗💗💗

20 komentarzy:

  1. Też się zmagam z nowym interfejsem, ale pocieszam się że to tylko kwestia przestawienia i przyzwyczajenia do nowego ;) Twój kolos prezentuje się fenomenalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie lubię zmian ale mam nadzieję ,że przywyknę . Pięknie haftujesz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, jak ja czekam na ten miesięczny wpis, napatrzeć się nie mogę.Cudo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te drobne kwiatuszki wyglądają rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymam kciuki, już jest fantastycznie, podziwiam Cię ogromnie. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach te zmiany.... też denerwuje mnie nowy interfejs, niektóre elementy faktycznie są czytelniejsze za to kolejne po prostu są dla mnie nie wygodne, pewnie do kwestia wprawy i przyzwyczajenia ;) A kolejny fragmencik kolosa cudowny warto się tak męczyć dla takiego efektu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. W sprawie technicznej, czyli nowego interfejsu (nie mogliby napisać po polsku?).
    Nie dajmy się zmuszać do nowości, jeśli nam nie pasują.
    Nie ma obowiązku używania zmienionej wersji, mnie się nie podobało kiedy to sprawdziłam i wróciłam do dotychczasowej.

    A haft z każdej perspektywy prezentuje się fantastycznie :)
    Podziwiam przy każdej odsłonie.

    OdpowiedzUsuń
  8. 25% to ogrom pracy! Gratulacje :-)
    Wzór jest ogromnie wymagający, więc jestem pełna podziwu :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam i kibicuję, haft mi się tak bardzo spodobał że postanowiłam też zmierzyć się z tym dużym kolosem. Już zamówiłam kanwę a kolory mulin mam już wszystkie jakie musza być we wzorze i też powoli zaczynam. Tak mnie oczarował wzór. Gratuluję i dalej trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! 25% to już dużo!
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyzwanie wymagające i to bardzo.
    Podziwiam za cierpliwość i zacięcie, choć sama mam podobnie, to jednak za taką pracę pewnie nie zabrałabym się.
    Ja pracuję jeszcze ze starym interfejsem, ale do nowego już się przymierzałam.
    Nie pozostanie jednak nic innego, jak od 1 lipca przyzwyczaić się do nowego.
    Teraz klikam na pierwsze zdjęcie i pozostałe też się powiększają do oglądania, więc jeśli robiłaś w nowym, to jest jak dawniej.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ kolos!
    Jestem pod ogromnym wrażeniem i podziwiam pracę nad tak duzym haftem:)
    Jeśli chodzi o blogerra, to już było sporo zmian. przyzwyczaimy się i do tego :)
    Uściski.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest przepiękny! Tempo może i nie imponujące, ale liczy się każdy postawiony krzyżyk :)

    OdpowiedzUsuń
  14. WoW!
    Świetnie to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  15. Olałam nowy interfejs, bo się przyzwyczaiłam do starego i nie lubię zmian 🙃
    Ja nie wiem dziewczyny jak wy te kolosy dźwigacie... szacun! Jest pięknie...i 25% dopiero?

    OdpowiedzUsuń
  16. Powolutku, powolutku, widać jak przybywa. Trzymam kciuki za ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń