Strony

środa, 27 lutego 2019

NEOCRAFT - Pajęczyna :)

Inspiracją do powstania tego haftu było wyzwanie u Splocika "Hafty i przysłowia", w którym co miesiąc do zinterpretowania haftem krzyżykowym są 2 przysłowia (do wyboru).

Przysłowia na LUTY to:

1. Chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty.
2. Dom bez książek, jest jak dom bez okien.
Od razu postawiłam na przysłowie nr 2. Dom bez książek to rzeczywiście dom bez duszy :) Kocham czytać, choć czasu na czytanie mam jak na lekarstwo. Czytam w zasadzie tylko  w środkach komunikacji publicznej i z tego powodu papierowe książki zastępuje mi ukochany Kindle, który zawsze noszę w torebce. W tym zadaniu początkowo miałam wyhaftować zakładkę do książek z uroczą czytającą myszką, ale kierując się kategorią przydatności haftu, zmieniłam zdanie, bo do czytnika zakładki nie bardzo się przydają :)

Po przejrzeniu swojego folderu "Must have" postawiłam na wzór rosyjskiej firmy Neocraft, który od dawna był na mojej liście do zrobienia.
Obrazek przedstawia wróżkę mieszkającą wśród książek. Pewnie odpoczywa sobie na tym hamaczku po lekturze :)
Ale jej dobrze :)

To jeszcze troszkę szczegółów:
Napisy na schemacie były po rosyjsku, ja (improwizując) przerobiłam je na jęz. polski :)







Niestety ramki już nie mam czasu szukać, bo teraz inne przyziemne sprawy pierwsze skrzypce grają.
Od jutra planowy pobyt w szpitalu..
Dane techniczne:
NEOCRAFT: "Паутина"
opracowany na podstawie ilustracji Pascala Moguérou
wielkość: 100 x 72 krzyżyki
len Belfast 32ct kolor naturalny jasny nr 52
mulina DMC - 18 odcieni, w tym mieszane
krzyżyki dwoma pasmami muliny oraz jednym pasmem (ciało elfa)
półkrzyżyki dwoma pasmami muliny
backstitche - 4 odcienie 1 i 2 (pajęczyna i skrzydła elfa) pasmami muliny
mulina specjalna (DMC Light Effect E135) + DMC 733 - skrzydła elfa
french knots 2 pasmami (oczy pająka)
Na zakończenie ilustracja, na podstawie której został opracowany wzór :)

poniedziałek, 25 lutego 2019

Kocham frywolitkę - luty :)

Ostatnio dużo serc u mnie na blogu, ale luty to taki specyficzny miesiąc, w którym serca wręcz unoszą się w powietrzu :) Tak więc tematem dzisiejszego postu znów będzie serce, a raczej serduszka :)
Tym razem jednak frywolitkowe, ponieważ taką wytyczną Renia zadała w lutym w ramach cyklu "Kocham frywolitkę" :)

Ja z rozpędu wykorzystałam białą nitkę nawiniętą na czółenka, która pozostała mi jeszcze ze styczniowego supłania śnieżynek i usupłałam serduszkowe gatki na bombkę :)

Została mi jeszcze jedna kula szklana śred. 80 mm po ubiegłorocznym supłaniu bombek i żeby tak biedaczka nie leżała cały rok na bok odłożona, postanowiłam odziać ją już teraz  - niech odziana czeka do przyszłych świąt :)
Wzór kombinowany przeze mnie na podstawie obrazków z Pinterestu. Wyszło tak sobie, ale mam nadzieję, że serduszka dostrzegacie :)


Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)

sobota, 23 lutego 2019

Sweterkowe serca dla Celinek 4/4

Ostatnie serduszko wg wzoru Moniki Blezień na celinkowe podusie gotowe :)
Przypadek sprawił, że jest dwukolorowe, ponieważ wykorzystałam resztki mulin i bałam się, że jednego koloru mi zabraknie :) Myślę, że wyszło fajnie, a mulinka wykorzystana do ostatniej niteczki :) Podwójne dobro :)

Poniżej cały komplecik :) Haftowanie wzorów Moniki ro prawdziwy relaks :)
Wiosennego weekendu Wam życzę :)
A serca zgłaszam również do zabawy "Polszczyzna i rękodzieło"
oraz na wyzwanie "Wymiatamy resztki". Wymiatanie resztek idzie mi całkiem nieźle w tym roku :)

czwartek, 21 lutego 2019

Choinka 2019 - 2/12

Na drugi etap zabawy u XGalaktyki "Choinka 2019" przygotowałam kolejne dwie zawieszki w tym samym klimacie
co w poprzednim miesiącu.
Bazy to styropianowe serca, hafty pochodzą z broszury "La grande histoire de Noël N°2" Veronique Enginger. 
Hafty umieściłam po obu stronach bazy. Postanowiłam, że jedną stronę zawieszek będą ozdabiały różne hafciki 
ze wspomnianego wyżej wydawnictwa, zaś druga strona będzie we wszystkich taka sama - tutaj wybrałam wzór gwiazdy.


Zawieszki zostały wykończone takimi samymi tasiemkami i razem z tymi wykonanymi w poprzednim miesiącu stanowią już fajny komplet :)
Styropianowych baz mi jeszcze trochę zostało i pomyślałam sobie, że fajnie byłoby zrobić większy komplet takich zawieszek, ale niestety (wrr.) skończyły mi się te czerwone tasiemki i (masz ci los) w pasmanterii, w której kupowałam je przed świętami już takich nie mają :( Nie wiem więc co wymyślę na następny miesiąc zabawy, ale jak mawiała Scarlet O'Hara "Nie chcę o tym teraz myśleć. Jeżeli zacznę o tym myśleć teraz, będę się musiała martwić. Nie ma powodu, aby sprawy nie miały się ułożyć tak, jak tego chcę(...)" :)).
Zawieszki zgłaszam również do zabawy u Reni "Polszczyzna i rękodzieło", w której w lutym tematem zabawy jest serce właśnie :)
oraz na wyzwanie hafciarskie #1 u Uli, bo przecież miłość niejedno ma imię i nie jedno znaczenie, a ja kocham święta Bożego Narodzenia, a moja praca spełnia kryteria wyzwania :))
Sponsorem nagród w wyzwaniu jest moja ulubiona pasmanteria Haftix. Miło byłoby wygrać chociażby bon na darmową wysyłkę :)

niedziela, 17 lutego 2019

Wyzwanie lutowe na Rogatym i Dzień kota :)

Chciałoby się rzec "kartkowania na Rogatym ciąg dalszy", ale w lutym Inka zaproponowała coś innego niż kartki,
a mianowicie mini notesiki na post it. Pomysł świeży i bardzo fajny, a taki notesik na pewno będzie przydatny.
Tylko się trochę się obawiałam, czy podołam, bo jak wiecie ja nie scrapująca, tylko haftująca jestem (:D) i tak już pozostanie, mimo różnych prób papierkowych (aczkolwiek do tej pory były to tylko kartki).
Dlatego główną ozdobą mojego notesika jest haft, a właściwie dwa hafty :)
To zacznijmy oglądanie :) Zdjęć będzie dużo, ale chcę go Wam pokazać z każdej strony :)
Okładkę zdobi pierwszy hafcik kotka bawiącego się bombkami:
  Tu przód notesika:
A tu tył:
Po otwarciu notesika okazuje się, że kotek-psotek wskoczył na gałązkę choinkową :)
Dodatkowo na obu bocznych panelach zrobiłam "kieszonki", w które można coś wsunąć. Dla pokazania tego na zdjęciu wsunęłam gałązkę bukszpanu :)
A tu notesik po całkowitym rozłożeniu. Efekt psują trochę reklamowe karteczki post-it, ale niestety innych nie posiadałam. Są jednak tak wklejone, żeby łatwo można było wymienić.
Tu zbliżenie na kieszonkę:
A tu na hafty:

I jeszcze po rozłożeniu:


Nie uniknęłam pewnych  błędów przy robieniu notesu, ale efekt końcowy i tak mi się podoba. Przede wszystkim nie tam gdzie trzeba umieściłam wstążeczkę do zawiązania, ale można i tak zawiązać :)
 
Koci notesik zgłaszam również na wyzwanie Koci Raj na blogu DIY Zrób to sam, bo to właśnie dzisiaj obchodzimy światowy dzień kota :)



A na dowód, że wszystko na notesiku  to prawda, macie zdjęcie mojej zeszłorocznej futrzastej ozdoby choinkowej :D
A dzisiejsze świętowanie wyglądało tak :)
Życzymy Wam z Szerusiem dobrego tygodnia :))