Dziś druga odsłona tajemniczego obrazka, który haftujemy w
SAL-u u Asi :)
Kolorki cudowne, ale... tajemnica dalej pozostaje nierozwikłana :) Ja nie mam pojęcia co to będzie, a Wy?
I właśnie to jest najbardziej ekscytujące :) Zatem do zobaczenia za tydzień :D :)
no zapowiada się pięknie kolorowo i delikatnie :)czekam na za tydzień. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to morze, kałuża, a może resztki śniegu :D
OdpowiedzUsuńhmm....Kula jakaś się wyłania...
OdpowiedzUsuńzapowiada sie nadmorsko jakoś ...może muszle będą wakacje w tle?
OdpowiedzUsuńCierpliwosci! :)
OdpowiedzUsuńsuper,cudne kolorki
OdpowiedzUsuńTrochę wygląda jak wyspa na oceanie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny :) ja też nie wiem co to ;)
OdpowiedzUsuńKilka pomysłów chodzi mi po głowie, co by to mogło być. Pewnie żaden nie jest celny ;)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia co to będzie, ale zapowiada się pięknie i kolorowo :D Trzymam kciuki za kolejne odsłony salu :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ślicznie, zwłaszcza, że w moich ulubionych błękitach. Czekamy dalej :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJa póki co stawiam na akwarium, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńJa póki co stawiam na akwarium, ale kto wie... :)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam pojęcia, wygląda trochę jak kawałek konturu Antarktydy, ale co miałby wspólnego z wiosną? Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy ☺
OdpowiedzUsuńHafcik cudny, na tym białym lnie wygląda bosko!! Kolorki bardzo moje. Czekam na kolejny kawałek :)
OdpowiedzUsuńP.S. Kiedy możemy się spotkać??
juz jestem ciekawa co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńZabawa idzie swietnie :) czekam na dalszy etap bo ciekawosc mnie zzera :p
OdpowiedzUsuńNo dumam nad tym i dumam i nie wiem co to! :) Ale kolorki cudo!
OdpowiedzUsuń