Postępy w ASiT w sierpniu wypadają bardzo słabiutko, jednak jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę dwutygodniowy urlop, a potem czas poświęcony na ptaszorki pokazywane w poprzednim poście i hafciki do innych zabaw blogowych :)
Krótko mówiąc przybyło jedynie kilkaset krzyżyków ;)
Postępy widoczne dla wprawnego oka :D
Kochane, dziękuję za miłe słowa pod ptaszorkami pokazanymi w poprzednim poście i "trzymanie kciuków" za udział w konkursie DMC, ale nie wysyłałam ich na wystawę po żadne wyróżnienie, a jedynie dla motywacji, żebym w końcu pojechała na tę wystawę, na którą wybierałam się już kilka lat i zawsze "coś" mi przeszkadzało :D Także raczej za to trzymam kciuki, a Wy trzymajcie ze mną :) Miłej niedzieli :))
Kilkaset krzyżyków to wcale nie tak mało, zważywszy, że to nie jedyny haft nad którym pracujesz :)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Agnieszka.-) brawo
OdpowiedzUsuńKilkaset to mało?! Może w takim ogromnie mało widoczne, najważniejsze jednak,. że wciąż do przodu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Liczy się to, że przybywa. Że haft nie rzucony w kąt.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za co chcesz ;)
Zapowiada się piękny obraz :) Trzymam kciuki za Twoje ptaszorki, są śliczne.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
ale marudzisz! kilkaset krzyzykow to przeciez bardzo duzo! :) buziole dla Ciebie <3
OdpowiedzUsuńKilkaset krzyżyków to przecież bardzo dużo :) Gołym okiem widać, że przybyło ich całkiem sporo :)
OdpowiedzUsuńjak to pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńdrzewko jest przepiękne!
OdpowiedzUsuńWyłania się piękna praca, będę obserwować postępy, żeby nie przegapić całości! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWażny każdy krzyżyk ;)
OdpowiedzUsuńWażne są postępy :) Jest pięknie i kolorowo - idealny haft na jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńPraca z każdą odsłoną pełniejsza i piękniejsza <3 Jestem pod wrażeniem cierpliwości i precyzji... przepięknie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness<3
Niezmiennie podziwiam Twój zapał do kolosów.
OdpowiedzUsuńJest pięknie, Kasiu i z każdym x bliżej celu.
Nie wiem, czy słabiutko, ale wiem, że pięknie.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
wspaniałe postępy :)
OdpowiedzUsuń