12 października 2018 r. w
Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi odbyła się gala konkursowa wystawy pod patronatem DMC "Inspirujemy kolorem". Przez kilka dobrych lat chciałam pojechać na tę wystawę, ale zawsze te plany się rozmywały ;) W tym roku po raz pierwszy udało mi się tam dotrzeć, a pretekstem było posłanie na wystawę moich
podróżnych maków :D Motywacja była, więc wyrwałam w pracy dzień urlopu i voila! Oto krótka relacja :)
Każdy uczestnik konkursu przy rejestracji otrzymał od głównego sponsora upominek w postaci torby, papierowego katalogu zawierającego wybrane prace konkursowe oraz próbki nowych kolorów muliny i muliny Etoile, a także 2 papierowe wzorki rozpisane na nowe muliny. Ucieszyła mnie szczególnie mega funkcjonalna torba w formacie A-4 z kilkoma kieszonkami i aidową wstawką, dzięki której można ją "spersonalizować" (przepraszam za kawałek wszędobylskiego kota na zdjęciu) :D
Jak widać, wśród wybranych w katalogu była też moja skromna praca :)
Nie wiem jak w poprzednich latach, bo byłam pierwszy raz, ale odniosłam wrażenie, że sponsorzy bardzo zadbali o uczestników :) Było mnóstwo wyróżnień od wydawnictw, pasmanterii i hurtowni współpracujących z DMC :) Moje maki zdobyły wyróżnienie od wydawcy czasopisma Wena Design (dyplom + roczna prenumerata czasopisma Wena). Byłam tak zaskoczona, gdy wyczytali moje nazwisko, że o mało telefonu nie zbiłam :DDD
Wyróżnień było całe mnóstwo i wszystkim serdecznie gratuluję :) Troszkę zazdrościłam nagród w postaci metalowego pudełka z kompletem nowych mulin Etoile :P
Konkurs debiutantów i złote pasemko muliny wygrała znana mi z FB Bożena Heliosz za pracę "Glamour". Praca naprawdę przepiękna - jedna z moich faworytek :)
W konkursie głównym jury przyznało
10 wyróżnień:
1. Magdalena Madej - "Autoportret" Andy Warhol
2. Anna Baranowicz - "Sukienka" (niestety zdjęcie tylko z katalogu)
3. Izabela Barańska-Oleksy - "Ogród wspomnień" (niestety nie mam zdjęcia, a co gorsze brak go również w katalogu...) Edit: Zdjęcie pożyczone ze strony DMC:
4. Barbara Tracz - "Żuraw na szkarłacie" (zdjęcie tylko z katalogu)
5. Marzena Maliszewska - "Smok w bibliotece"
6. Jolanta Liotka - "Cztery pory roku"
7. Ewelina Panecka - "Twisted Band Sampler"
8. Barbara Szczepańska - "Kwadraciki"
9. Beata Grim - "Dziewczyna z dzbanem" (nie mam zdjęcia i znów brak zdjęcia w katalogu!) Edit: Zdjęcie zapożyczone ze strony DMC:
10. Kazimiera Rogala - "Wirujące róże" (tak jak wyżej.. Czy nie uważacie, że katalog powinien zawierać wszystkie wyróżnione i nagrodzone prace ?:/) Edit: zdjęcie ze strony DMC:
Wyróżnienia Muzeum Włókiennictwa zdobyły:
1. Grażyna Kasza - "Czepiec kujawski" (niestety nie raczyli umieścić zdjęcia pracy w katalogu, a i ja nie zrobiłam.. ) Edit: zdjęcie zapożyczone ze strony DMC:
2. Marta Choina - "Kot brytyjski" (moje zdjęcie kompletnie nieudane, więc daję też katalogowe)
Nagrody w konkursie głównym:
III miejsce - Marta Sworst-Pęcak za pracę "Ofelia" (moje zdjęcie nie wyszło, więc posiłkuję się zdjęciem katalogowym)
II miejsce - Genowefa Rzeźnik za pracę "Madonna z winogronem"
I miejsce - zdaniem jury jednogłośnie, weteranka kunkursu - Krystyna Łazarz za pracę "Dziewczyna z Frascati"
Dokładne wyniki znajdziecie na stronie DMC na FB =>
TUTAJ.
Osobiście z wyborami jury konkursowego nie do końca się zgadzam, ale takie moje prawo :D Choć przyznam, że nagrodzone prace były niezwykle pracochłonne :) Biorąc to kryterium pod uwagę, na pewno nagroda należy się pracom większym. Może organizator powinien podzielić konkurs na kategorie pod względem wielkości prac?? Moim zdaniem byłoby bardziej "sprawiedliwie".
Na wystawie zaprezentowano 216 prac spośród ok. 500 nadesłanych. Wśród nich były prace wręcz artystyczne, jak również takie, które z powodów niedociągnięć technicznych nie powinny się na tej wystawie znaleźć. Nie będę jednak wiedźmą i nie mam zamiaru oceniać. Wiem po swoim przykładzie, że sam udział w wystawie jest szalenie nobilitujący :P
Cieszę się, że byłam i pooglądałam, choć niestety gonił mnie bilet wykupiony na powrotny pociąg. W dodatku trudno było zrobić jakiekolwiek sensowne zdjęcie, bo świeciło tak ostre słońce, że wszystko odbijało się w szkle.. Muzeum mogłoby zainwestować w szkło antyrefleksyjne, lub chociażby przysłonić okna roletami. Ale, już nie marudzę..
Na koniec zostawię jeszcze zdjęcia kilku prac, które mi przypadły do gustu :)
"Envy Mini" Agnieszki Dobek
"Alicja w krainie czarów" Teresy Hadaś-Wroniszewskiej
"Wiedeń Zimą" Ewy Jezierskiej
"Serce anioła" Marii Kołaczek
I mój mały ptaszorek bardzo dumny z finałowego przystanku zabawy
"Podróże z haftem".
Zimna, wielkie dzięki - to przez Twoją zabawę i impuls chwili wysłałam go w dodatkową podróż :P W ogóle nie planowałam zgłaszać jakiejkolwiek pracy na wystawę!
Oczywiście zdjęcia nawet w jednym promilu nie oddają piękna prac. Zachęcam do obejrzenia wystawy samemu - będzie czynna do 11 listopada 2018 r. :)