Czyli 3 zabawy w jednym poście, co oznacza, że znów miesiąc był za krótki :D
Zacznę od kartkowej zabawy u Inki, w której cały rok liftujemy kartki :) Tym razem były dwie do wyboru, a ja wybrałam kartkę MonWeg. Tak wygląda oryginał:
A poniżej mój lift :) W tej zabawie jakoś ciągnie mnie motyw Rogatego ;)
Druga zabawa to "Choinka 2018" u XGalaktyki. Tu zgłaszam wszystkie zrobione w tym miesiącu kartki, bo na planowane zawieszki znów nie starczyło czasu..
Zabawa nr 3 to "Kocham frywolitkę" - lekcja #15. Na wyzwanie listopadowe Justynka zadała SCMR, czyli po naszemu fałszywe kółeczka, udostępniając jednocześnie cudny wzór Iwonki Zajdel na śnieżynkę . Nie mogłam się oprzeć jej urokowi :)
Ja zacznę od śnieżynek bo są przepiękne, a na dodatek mają i fałszywe kółeczka i józefinki, no cudne są 😊. Kartki równie urocze, rogaty wymiata :-) Pozdrawiam serdecznie😄
OdpowiedzUsuńŚliczne prace :)
OdpowiedzUsuńŚnieżynki są boskie! Zazdroszczę Ci Kasiu umiejętności machania czółenkami :) A karteczki są jak zawsze śliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki i uroczy jelonek :)
OdpowiedzUsuńAleż radosna karteczka Ci wyszła - super! :D
OdpowiedzUsuńŚnieżynki - piękności :)
Cudne są Śnieżki!!
OdpowiedzUsuńCudnie Ci wyszły frywolitkowe gwiazdeczki- szczególnie podoba mi sie połączenie dwóch kolorów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kartki piękne, wiadomo, ale frywolitka... Podziwiam ogromnie, tym bardziej, że to coś , czego nie umiem.:)
OdpowiedzUsuń