Zbliża się termin zakończenia SAL-u z choinką organizowanego przez Katarzynę, a u mnie do finału jeszcze sporo brakuje. Co prawda podgoniłam choineczkę sporo przez weekend, ale jeszcze trochę przede mną. Obecnie wygląda tak:
Powinniśmy skończyć 6-go grudnia, ale u mnie chyba marne szanse ;)
prześliczna już teraz! Trzymam kciuki! Dasz radę!
OdpowiedzUsuńŚlicznie już wygląda :)
OdpowiedzUsuńUrocza jest ta choineczka :)
OdpowiedzUsuńCudna choinka! Do końca niedużo już zostało, trzymam kciuki za szybkie ukończenie haftu :)
OdpowiedzUsuńUroczy jest ten hafcik :)
OdpowiedzUsuńcudna, pachnąca świętami. Gratuluję
OdpowiedzUsuńPrzepiękna... ✨❤
OdpowiedzUsuńCudna jest , trzymam kciuki za szybkie skończenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna i niespotykana w formie choineczka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :D
Przepięknie się prezentuje ta choinka! warto było ja wyszyć.:)
OdpowiedzUsuńUrocza choinka!
OdpowiedzUsuńŻyczę turboigiełki :-)
Świetny jest ten wzorek. W ogóle bardzo mi się podobają wzory autorstwa p. Enginger ale jeszcze nie miałam okazji nic wyhaftować
OdpowiedzUsuńCudowna :)
OdpowiedzUsuńWyszła przepięknie, pozostało już mało do końca. Dasz radę :-)
OdpowiedzUsuńCudna jest, ogromnie podoba mi się ten wzór. Będziesz miała przepiękna ozdobę świąteczną. :)
OdpowiedzUsuńśliczna już jest przesłodka:)
OdpowiedzUsuńPiękna! Za to do świąt na pewno zdążysz:)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie, a będzie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuń