Wpadam dziś strasznie osłabiona, bo dopadł mnie jakiś okropny wirus :( Siedzę w domu, łykam leki, ale samopoczucie nieciekawe, co przekłada się od razu na wenę robótkową...
Niemniej jednak nie poddaję się i dziś przychodzę do Was z wytworami frywolnymi na zabawę u Reni z bloga To co lubię. Ja w ramach tej zabawy będę robić ozdoby choinkowe, bo moje marzenie o choince ubranej wyłącznie w ozdoby hand made pozostaje wciąż niezrealizowane. Zawsze zabieram się za to tuż przed świętami i oczywiście jestem bez szans z czasem :P Może w tym roku się uda :)
Na początek śnieżynki frywolitkowe. Robione w gorączce, wiec w nie usztywnione, nie zblokowane, w ogóle jakieś takie krzywe, ale ja początkująca jestem, wybaczcie :)
Pleciugi wg wzorów rozpisanych przez Renulka, które dostępne są na jej blogu TUTAJ
Tą śnieżynkę podpatrzyłam u Patrycji z bloga Milczenie Nitek
Kolejne dwie powstały wg wzorów z książki, której chwilowo nie mogę zlokalizować, ale jak ją odnajdę to uzupełnię link.
A tu wszystkie moje styczniowe wytwory na zdjęciu zbiorczym:
I jeszcze banerek do zabawy
Trzymajcie się cieplutko, bo wirusy szaleją!
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne śnieżynki i to każda z osobna i wszystkie razem!
OdpowiedzUsuńJa tam krzywizny nie widzę:)
sama mam ochotę na podobne, bo frywolitki jakoś u mnie mało i mam nadzieję, że w tym roku sie wyrobię;)
dużo zdrówka życzę, bo wirusy w tym roku są totalnie zmutowane i ciężkie do ogarnięcia
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje że bawisz sie ze mną:)
Piękne śnieżynki!
OdpowiedzUsuńTeż marzy mi się taka choinka ubrana w same frywolitkowo-szydełkowe cudeńka...
Śliczne śnieżynki, ja tam krzywizn nie widzę :) jak usztywnisz będą cieszyć Twoje oczy w święta :)
OdpowiedzUsuńśliczne śnieżynki
OdpowiedzUsuńTe płateczki śniegu bardzo finezyjne :-) Kocham zimowe klimaty w robótkach :-)
OdpowiedzUsuńCudne frywolitkowe śnieżynki :) Ja się nie znam, ale dla mnie wyglądają na już usztywnione ;)
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tymi śnieżynkami, są doskonałe!
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku była choinka ubrana tylko w moje i dzieci prace, fajnie wygladała. Niestety nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia, ale warto było popracować nad ozdobami. Tobie na pewno też się uda:-)
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka Ci życzę:-)
piękne misterne prace! CUDO :D
OdpowiedzUsuńale cudowne śnieżynki :), zazdraszczam umiejętności frywolitkowania :)
OdpowiedzUsuńależ piękne śnieżynki :)))))
OdpowiedzUsuń