Musze przyznać, że namęczyłam się z ta kartką okrutnie, ale to tylko dlatego, że kompletnie nie miałam na nią
pomysłu :) W końcu powstało coś takiego:
Środek haftowany blackworkiem, a wianek zrobiony z listków wyciętych z dziurkacza.
Są pewne niedociągnięcia, gdzieniegdzie za dużo kleju, ale mnie, jako osobie haftującej, a nie scrapującej, wyjątkowo ta kartka podoba :) A Wam?
Świetnie sobie poradziłaś z tą karteczką! Wyszła fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka powstała :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, pewnie dużo pracy przy niej miałaś :)
OdpowiedzUsuńKarteczka śliczna i dla mnie niedociągnięc w niej brak:-)
OdpowiedzUsuńPomysłowe rozwiązanie problemu, karteczka prezentuje się pięknie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper karteczka! Pięknie ją wykończyłaś!
OdpowiedzUsuńPiękna! :)
OdpowiedzUsuńNo śliczną karteczkę zmajstrowałaś :-)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńi to się nazywa "święta cierpliwość" - super kartka :)
OdpowiedzUsuńSuper karteczka, uwielbiam blackwork :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna kartka.Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka!
OdpowiedzUsuńBardzo ładną karteczkę wyczarowałaś - bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńMi też ;)
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna!:)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczny ten blackwork :)
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba!Nie zdziwię się jak zostanie kartką miesiąca.
OdpowiedzUsuńale slicznie wkomponowałaś haft w wianuszek, świetna kartka :)
OdpowiedzUsuńŻe niby pomysłu nie miałaś. Nie uwierzę :)
OdpowiedzUsuńIdealnie jak dla mnie :)
Małgosia http://margoinitka.pl/
Świetna kartka!
OdpowiedzUsuńSliczna;)
OdpowiedzUsuń