I nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, bo to jeden z najpiękniejszych wzorów jakie widziałam...
Nie mam pojęcia, dlaczego tak się z nim gramoliłam :( Czasami sama się nie rozumiem :P
W każdym razie JEST! Końcówka haftowania wyglądała tak:
A tu już po zdjęciu z tamborka, praniu i prasowaniu :)
I zbliżenia na poszczególne elementy:
I wreszcie całość! Yupii!!
Sama patrzę z zachwytem na to szaleństwo barw i kreseczek :) I czemu tak długo?! - się pytam :D
Wpadnę do Was jeszcze raz z oprawionym już haftem :) Chciałabym, żeby cieszył moje oczy już na ścianie :)
A miechunki wykreślam z listy UFOK-ów w zabawie u Kasi:
Pięknego weekendu Kochani!
Gratuluję ukończenia tego pięknego haftu! Aż Ci zazdroszczę. Sama mam w planach wyszyć te miechunki i może w końcu w przyszłym roku mi się to uda :)
OdpowiedzUsuńWystarczy kawałek lnu 50x70 (32ct) czy musiałaś kupować materiał z metra?
Ewciu, haftowałam na kawałku Belfastu 50x70 i w zupełności wystarczy :)
UsuńJeju, jest piękny. Cudowne kolory. Już dawno się zachwyciła tym haftem. Mam juz nawet wzór. Wystarczy Wmówić muliny i kanwie i do dzieła ale...... ciągle jakieś ale. Jeszcze raz stwierdzam że CUDNY.
OdpowiedzUsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńcudo, cudeńko prześliczne!
OdpowiedzUsuńHaft cudowny i wcale nie haftowałaś długo - Ty się pop prostu nim delektowałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudo! Pozdr.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft !!!
OdpowiedzUsuńprezentują się cudownie :)
OdpowiedzUsuńKasiu przecudny haft!!! I twoje zdjęcia są piękne....
OdpowiedzUsuńCudny haft i piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńTwoja miechunka jest przecudnej urody !!!
OdpowiedzUsuńWow, to jest majstersztyk! Rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję dokończenia tak pięknego haftu. Ja też go wyszywam i zostało mi tylko do zrobienia pajęczynki na kwiatach do których trzeba mieć anielską cierpliwość. Jeszcze raz moje gratulacje, obraz wyszedł pięknie a miechunki jak żywe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny! Za każdym razem jak oglądam go na blogach jestem nim tak samo zachwycona!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wykonany i prezentacja doskonała :-)
OdpowiedzUsuńwspaniały zachwyca mnie wciąż mam w planach:)
OdpowiedzUsuńcudnie wyszło ciekawa jestem oprawy
Gratuluję! Piękny ufok :)
OdpowiedzUsuńps. używałaś zwykłej białej muliny, czy jakiejś puchatej?
Violu, użyłam zwykłej DMC 5200.
UsuńGratuluję! Haft zachwyca:)
OdpowiedzUsuńTo i tak szybko CI poszło, mi by pewnie całe lata to zajęło, dlatego wolę haftować mniejsze wzory :) Efekt końcowy piękny.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie się prezentuje. U mnie czeka w kolejce do hafcenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
piękny ,misterny haft
OdpowiedzUsuńNiesamowity haft! Cudny! Zapiera dech!
OdpowiedzUsuńOh, cudnie tak sobie przypomnieć ten piękny haft. Mimo, że wyhaftowałam go już prawie dwa lata temu, gdzie go nie widzę, wciąż mnie zachwyca. I tutaj jest nie inaczej. Pięknie!:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft!! Bardzo mi się podoba!! Czekam na oprawę, ale już widzę, że będzie cudny!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia! Przewspaniale się prezentuje! Cudowna i wymagająca praca :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyszło, nie ważne że długo efekt rekompensuje wszystko:).
OdpowiedzUsuńCudowne! I śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękmy haft, piękna aranżacja. Gratulacje na okoliczność ukończenia pracy.
OdpowiedzUsuńI właściwie to właśnieŻ - dlaczego dopiero teraz?!
pozdrawiam cieplutko
Cudo, cudo, cudo!!! Cudny haft, cudna sesja! I tak jak pyta Ulcia, dlaczego dopiero teraz? Nie wstyd Ci takie skarby po szufladach chować?
OdpowiedzUsuńZachwycająco wyglądają te miechunki, delikatnie przyprószone śniegiem, oszronione. Te kolory, ta pajęczynka kresek — jak Ty to dałaś radę zrobić, przecież tu i jedna, dwie i chyba trzy nitki muliny są?? Można tylko powzdychać, poślinić się i pozazdrościć. I może samemu sobie coś takiego sprawić. Kiedyś. W przyszłym życiu.
Przepięknie wyglądają! Zachwycająco!!
margoinitka.pl
Coś pięknego Kasiu, trudno oderwać wzrok. To wspaniale, że udało Ci się go skończyć :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Brak słów żeby opisać jak bardzo podoba mi się ten haft. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńmozesz z duma patrzec i zachwycac sie swoim DZIELEM :) GRATULUJE wytrwalosci! Warto bylo :)
OdpowiedzUsuńHej, właśnie zaczynam haftowac ten wzór. Mam mały problem. Czy w legendzie też miałaś jeden znaczek odpowiadający temu samemu kolorowi całemu i pół krzyżykowi? Bo nie bardzo wiem jak to rozgrysc. Skąd mam wiedzieć że akurat tutaj mam haftowac pół krzyżyk a nie cały skoro to ten sam symbol? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń