Z przykrością odnotowuję, że w marcu w moim ASiT postępów nie ma prawie w ogóle, bo raptem przybyło ok, 100 krzyżyków na tamborku, w tej mnogości kolorów prawie niewidocznych :(
Pewnie to z powodu Świąt Wielkanocnych, albo pracy, co mi tydzień z hafciarskiego życia ukradła ;)
Nic to, płakać nie będę, tylko nadzieję żywić, że w kwietniu będzie lepiej :)
Bywa i tak. Te nasze xxx mają być przyjemnością a nie obowiązkiem. Najważniejsze, że chociaż w ogóle kilka ich postawiłaś
OdpowiedzUsuńWidzę postępy :) Tam przy różowym (chyba kwiatuszku) :) Po świętach pewnie ruszysz pełną parą
OdpowiedzUsuńTeż widzę postępy :) Kwiecień na pewno będzie lepszy dla tego haftu :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by w kwietniu udało się więcej pokrzyżykować :)
OdpowiedzUsuńU mnie też marzec nie był bogaty w postępy :P Ale kwiecień będzie lepszy na pewno ;) Piękne ma kolorki ten haft.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWidziałam na żywo to cudo!! Oooooogromnych rozmiarów. Życzę powodzenia w dłubaniu xxx...
OdpowiedzUsuńKiedy możemy się umówić na herbatkę??
Piekny haft. Niewazne ile krzyzykow przybywa. Wazne, ze krzyzykowanie sprawia przyjemnosc. Pozdr.
OdpowiedzUsuńWażne, że trochę krzyżyków przybyło :)
OdpowiedzUsuńPo trochu, ale ważne, że do przodu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Może i nie widać różnicy "przed" i "po" ale to zawsze 100 krzyżyków do przodu.
OdpowiedzUsuńJa bym nie dała rady takie kolosa wyhaftować...
OdpowiedzUsuńJa widzę widzę :) Powolutku ale rośnie i zachwyca.
OdpowiedzUsuńOj już nie narzekaj, może to dla Ciebie tylko 100 krzyżyków, ale to jest aż 100 krzyżyków w codziennym rozgardiaszu :) A postęp widać :)
OdpowiedzUsuńPiekny haft. Niewazne ile krzyzykow przybywa. Wazne, ze krzyzykowanie sprawia przyjemnosc. Pozdr.
OdpowiedzUsuńบาคาร่าออนไลน์
Gclub