Długo nie mogłam się zdecydować na schemat, bo jakoś żaden nie chwycił mnie za serce, aż w końcu sięgnęłam po prosty wzorek z magazynu Cross Stitch Card Shop. Schemat nie zawiera backstitchy, więc żeby konwalie nie zlały się
z tłem wykorzystałam kawałek kanwy, która w nocy wydawała mi się kremowa, a w świetle dziennym okazała się być żółta :P
Co do wyglądu kartki, to miałam na nią pewien pomysł :) Maj kojarzy mi się z komuniami a te z delikatnością, i choć nie jest to kartka komunijna to właśnie taki właśnie efekt delikatności chciałam uzyskać, bo takie są konwalie :)
Stąd delikatne pastelowe barwy i koronki ;)
Czy mi się udało? Na początku przygody z kartkowaniem jest tak, że pomysł na kartkę przeważnie rozmija się z efektem końcowym . Mi też się trochę rozminął, ale co nieco tej delikatności jest i nawet mi się ta kartka podoba :) A Wam?
śliczna kartka, aż zapachniało konwalią :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba. Kocham konwalie a zwłaszcza ich niesamowity zapach. Piękny hafcik wybrałaś a i oprawa jest świetna. Koronki nadały delikatności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak to jest jak się haftuje po nocach, skąd ja to znam :)
OdpowiedzUsuńKarteczka wyszła Ci piękne, super wkomponowałaś te koroneczkę :)
Pięknie Ci ta kartka wyszła i kwiatki prześliczne:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńSuper wiosenna karteczka.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna
OdpowiedzUsuńŚliczna! A konwalie fajnie wybijają się na żółtej kanwie :)
OdpowiedzUsuńsliczniutka! :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna
OdpowiedzUsuńTo prawda, konwalie są przepiękne i delikatne, świetnie przeniosłaś ich urodę na swoją karteczkę.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Udało Ci się uchwycić tę delikatność :)
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka powstała:)
OdpowiedzUsuń