Ten hafcik to kolejny kwadracik zapasowy na "Kołderki za jeden uśmiech" :)
A poniżej miesięczne podsumowanie wyzwania "Wymiatanie resztek", czyli wszystkie hafciki, które wyhaftowałam dobierając muliny z "resztek":
Dość sporo prac powstało, a mój resztkowy worek waży..
Nie schudł za wiele od ostatniego ważenia TU, ale i tak dziękuje Monice za motywację :))Korzystajcie z tego przepięknego weekendu, pozdrawiam serdecznie!
Rewelacyjna koparka i świetne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te hafciki wszystkie :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna kopareczka :)
OdpowiedzUsuńWaga jednak spada, a hafciki prześliczne:-)
OdpowiedzUsuńSuper koparka.
OdpowiedzUsuńFajne hafciki powstały. Muszę chyba i ja zważyć moje resztki. U mnie też jakoś mało ich ubywa :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajna kopara :)
OdpowiedzUsuńWorek powolutku, ale jednak spada z wagi. Całkiem sporo tych "resztkowych" hafcików u Ciebie powstało :))
Bardzo fajne prace powstały z tych resztek muliny i widzę że na dużo jeszcze starczy :-)
OdpowiedzUsuńPiękny :) musze też zabrać się za jakies maleństwa
OdpowiedzUsuńKwadracik ekstra, a i prac powstało całkiem całkiem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystko super. A karteczki z resztek są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńZiarnko do ziarnka a zbierze się miarka, bardzo kolorowa i śliczna.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń