Przyszedł wreszcie czas wykorzystać zaległy, zeszłoroczny urlop i w tym celu ostatniego dnia czerwca wybraliśmy się nad Bałtyk. Kierunek: Jantar!
Niestety, upalne lato skończyło się po 2 dniach naszego pobytu, ale ochłodzenie nie zepsuło naszego odpoczynku, a wartością dodaną było to, że wraz z upałami zniknęły tłumy z plaży :))
Oczywiście, jak na krzyżykoholiczkę przystało wraz ze mną na urlop pojechały igły i muliny,a właściwie wielka hafciarska torba, bo oczywiście nie zdążyłam przygotować sobie jednego projektu do haftowania na urlopie ;) Wzięłam więc co mi się pod rękę nawinęło :P
Ostatnio, przeglądając magazyn Cross Stitch Crazy wpadły mi w oko te małe śliczne miśki. Od razu pomyślałam, że świetnie będzie się je haftować w podróży :) I rzeczywiście, pierwszy powstał już w samochodzie, w drodze na Mierzeję Wiślaną :) Kolejne na plaży lub w tzw. wolnych chwilach :)
I jeszcze zdjęcie z morzem w tle :) Ciężko było zrobić, bo wiatr głowę urywał. Na szczęście żaden misiek nie odfrunął :) Plaża prawie pusta, bo dziś prawie cały dzień siąpił deszcz, nie zniechęcając mnie jednak do spaceru :)
Do ich wykonania zużyłam resztki muliny Ariadna i aidy 14 ct Zweigart w niebieskie serduszka, to więc kolejny projekt na wyzwanie "Wymiatamy resztki" u IgiełkiMB.
I kolejny projekt w całorocznym wyzwaniu rzuconym przez Katarzynę "Wyszywamy Celinki".
A ponieważ pierwsze półrocze akcji dobiegło końca, na poniższym kolażu zrobiłam podsumowanie dotychczas wyszytych Celinek. Całkiem sporo ich powstało :)
A jutro już ostatni dzień naszego pobytu nad morzem. Pora wracać, ale.. kilka postów w nadmorskim klimacie jeszcze będzie, bo nie tylko misiami hafciarka żyje :)) Buziaki!
To pracowity miałaś urlop :) ach i te muszelki rozrzucone przez morze :) super
OdpowiedzUsuńBardzo fajne hafciki, a misiaczki przeurocze:-)
OdpowiedzUsuńKasiu cudowne, słodkie, rozbrajające misie i na dodatek turyści z nich. Będą cieszyć dzieci.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny urlop :-)
OdpowiedzUsuńMisie słodkie, będą radością dla dzieciaków :-)
pozdrawiam :-)
Urlop miałaś pracowity, a misie słodziaki - z pewnością ucieszą jakieś dzieci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo sympatyczne miśki :) Wszystkie hafty na celinki są przepiękne. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne misiaczki, chyba spodobało im się na plaży :)
OdpowiedzUsuńPracowity urlop.
OdpowiedzUsuńJa też się cieszyłam z braku tłumów nad morzem. Widok wściekłego morza jest ładniejszy od morza parawanów i parasoli.
Tłumy na plaży, skąd ja to znam 😉, mieszkając niedaleko plaży, zdarza się że jeździmy kawałek dalej ☺. A miśki przeurocze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiśki świetnie na nadmorskim piasku wyglądają. Piękne celinki powstały.
OdpowiedzUsuńCudownie miśki wyglądają na tle morza, super! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że misie wywołają niejeden uśmiech. Są bardzo urocze.
OdpowiedzUsuńCudne te misiaczki jak i pozostałe hafciki na Celinki . Odpoczywaj i wdychaj jodek .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Misiaki - słodziaki :)
OdpowiedzUsuńUrocze misie :) Zrobiłaś bardzo ładne obrazki.
OdpowiedzUsuńMiśki urocze, zdjęcia piękne a nad Bałtykiem spędziłam ubiegły weekend i wygrzałam się za wszystkie czasy:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne obrazki i pięknie wyeksponowane.
OdpowiedzUsuńCudne hafty, podziwiam wszystkie razem i każde z osobna:) a pierwsze zdjęcie genialne!
OdpowiedzUsuńMiśki milusie, a kanwa w serduszka dla nich idealna! No i cel szczytny... Gratuluję tych celinkowych prac. Wielki ukłon dla Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńMiśki cudne! I pięknie się napracowałaś w tym I półroczu - kawał dobrej roboty ;-)
OdpowiedzUsuńudanego pobytu!!
Plaża to piękne miejsce na prezentowanie haftów :)
OdpowiedzUsuńPodziwiałam juź Twoje misiaczki na fb, wygrzewały się na plaży:)
OdpowiedzUsuńSłodkie to to i urocze !
Pozdrawiam wakacyjne :)
Ania.
Z nad morza przyjecie cudna misiowa ekipa ^_^
OdpowiedzUsuńJuż same maluchy są fajne, a dodatek kanwy w serduszka tylko je dosładza.
ja też odpoczywam przy igle,misie są słodkie,a celinki ucieszą nie jedno dziecko
OdpowiedzUsuńPiękne misie no i pozostałe hafty. Dziękuję za udział w akcji
OdpowiedzUsuń