111. Przyjemny wieczór, czyli urlopowe haftowanie :)

Przyjemny wieczór to tytuł wzoru firmy Neocraft, który wzięłam że sobą na urlop :) Haftowany wcale nie wieczorami, bo te mamy towarzysko zajęte, lecz leniwymi przed- i popołudniami na plaży. Tym razem w Gdańsku na Stogach, jednej z najpiękniejszych plaż w Zatoce Gdańskiej. Pogoda poprawiła się na tyle, że dwa ostatnie dni głównie plażowalismy, a słodkie lenistwo sprzyja haftowaniu :) Oto efekty:

 

Haftuje się niesamowicie przyjemnie. Nie mogę się doczekać efektu końcowego :)
Pozdrawiam wakacyjne i w końcu słonecznie :) Oby tak dalej :)