Strony

poniedziałek, 9 stycznia 2017

155. Coś nowego, coś wielkiego... A stitch in time!

O tym, że się zakochałam beznadziejnie piałam już pół roku temu w tym poście KLIK.
Niestety, nie przeszło :D Nie pozostało mi nic innego niż gromadzić mulinki i materiały niezbędne do spełnienia mojego hafciarskiego marzenia :) Materiał przygotowałam sobie już wcześniej. To taki "malutki" kawałek Lugany 25 ct o wymiarach ok. 110 x 85 cm.

Oczywiście najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby skończenie jednego kolosa, którym jest niewątpliwie Odaliska i dopiero wtedy rozpoczęcie kolejnego... ale kiedy Mikołaj podarował mi brakujące mulinki, to nie byłam w stanie się już dłużej opierać urokowi tego wzoru :).

Więc zaczęłam...  symbolicznie 1 stycznia 2017 r., żeby łatwiej mi było potem liczyć ile lat go haftowałam :) Bo, że jest to projekt na lat wiele - nie ulega najmniejszej wątpliwości :)) Ale nic to, wcale mnie to nie zniechęca :) Na dzień dzisiejszy mam tyle:

 Krzyżyki są naprawdę maluśkie :)

Myślę, że wszyscy znają już ten wzór, ale dla porządku wstawiam zdjęcie, jak ma wyglądać gotowy obraz:
Dane techniczne:
Wzór firmy HAED wspaniałej Aimee Stewart, projekt Michele Sayetta
wersja Supersized Max Colors
rozmiar 999 x 714 krzyżyków co daje łączną liczbę 717 286 xxx
104 strony woru
rozmiar gotowego obrazu 100 x 71,4 cm
materiał Lugana 25 ct
237 kolorów nici DMC

Same przyznacie, że Odaliska przy ASiT to pikuś :) Jednak nie chcę jej zaniedbać, więc będę haftowała oba hafty na przemian. Spektakularnych efektów przy ASiT nie ma się co spodziewać w tym roku, byłabym szczęśliwa, gdyby udało mi się zrobić 3 strony wzoru. Żeby Was nie zanudzać tym haftem postanowiłam, że postępy będę pokazywała na blogu raz w miesiącu (na koniec danego miesiąca). W planie jest więc 12 odsłon tego cuda w tym roku. Mam nadzieję, że się uda :) Wiem :) Jestem szalona! Tradycyjnie proszę o doping :)

20 komentarzy:

  1. Nieeeeeeeeee. Odaliska pójdzie w kąt.
    Też mam ten wzór tylko mój w tej wersji i z taką ilością xxx ma 170 kartek. Jednak chyba nigdy za niego nie chwycę.
    Nic to, czekamy na relacje. Ciekawi mnie ilość stron/ rok.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O wow! Zazdroszczę cierpliwości do wyszywania takich kolosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia :) Ale nie wiem co wy w tym wzorze widzicie fajnego :P

    OdpowiedzUsuń
  4. kolos , mnie takie wielgachne obrazy juz przeszły , nie mnie dopinguje

    OdpowiedzUsuń
  5. Spojrzałam na ten wzór i s padłam ze stołka...toż to olbrzym!!!
    Jestem pod ogromnym wrażeniem , tego wyzwania i oczywiście będę kibicować i trzymać kciuki :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale drobniutkie krzyżyki! Podziwiam Cię, że podjęłaś się jego haftowania, mój doping masz zapewniony :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mojego życia z pewnością by nie starczyło, zresztą nie tylko życia, ale i cierpliwości :-) Niemniej wzór jest przewspaniały! POWODZENIA, trzymam mocno kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  8. OMG! Wiedziałam, że jest wielki, ale toż to KOLOS. Będę dopingować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wzór, bardzo mi się podoba :) dopinguję gorąco i trzymam kciuki :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspanialy haft! Bede dopingowac na pewno!! :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooooo będzie taka tęcza barw że wszyscy poczujemy wiosnę :D Trzymam kciuki za realizację projektu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wzór jest przepiękny!
    Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. 😨 POWODZENIA 💪 podziwiam efekt będzie powalający😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale czad:-)) czegoś takiego jeszcze nie widziałam:-)) Efekt będzie powalający:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. To trzymam kciuki i powodzenia Ci życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow ale gigant!! Ja bym go haftowała chyba ze sto lat. Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow....bajka. Życzę wytrwałości.
    Oj będzie na czym oko zawiesić.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Niezłe wyzwanie! Trzymam kciuki, będzie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  19. O rany! Dziewczyno masz zacięcie! Bede trzymać kciuki mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow jestem pod wrażeniem, takie przedsięwzięcie, tak ogromny haft, będę kibicować :)

    OdpowiedzUsuń