Nie mogłam się oprzeć propozycji dziewczyn z bloga Świry Rękodzieła, które zaproponowały wspólne wyszywanie wzorów Marii Brovko :) Bardzo lubię tę projektantkę, więc bez zastanowienia zapisałam się na SAL. Do wyszycia mamy
6 tajemniczych obrazków w ciągu roku.
6 tajemniczych obrazków w ciągu roku.
Pierwszym okazał się przeuroczy lisek w zimowej czapeczce popijający gorącą herbatkę :)
Jest przeuroczy... :)
... a nawet powiedziałabym, że jest jedyny w swoim rodzaju, ponieważ w całości jest to projekt resztkowy.
Kontynuuję porządkowanie swoich zasobów hafciarskich, wykorzystując, gdzie to tylko możliwe nagromadzone zapasy różnych mulin. Nic się u mnie nie może zmarnować, ale jednocześnie, chciałabym odzyskać trochę miejsca w mojej hafciarskiej komodzie, w której docelowo mam miejsce tylko na paletę DMC oraz płótna do haftu. Natomiast reszta przydasi hafciarskich wala się po różnych kątach i pudełkach, co już mnie od dawna irytuje, jednak szkoda mi tego po prostu wyrzucić.. Mam nadzieję, że dzięki takim małym hafcikom, a także projektom typu "Kołderki za jeden uśmiech", czy "Celinki", w końcu to wszystko zużyję (to byłby scenariusz idealny, hi, hi :))
Do liska wykorzystałam kawałek Aidy 16 ct w kolorze ecru odcięty z rozpoczętego kiedyś i porzuconego projektu oraz mix mulin - głównie Anchor i Ariadna oraz kilku niewiadomego pochodzenia ;)
Jak wyszło to moje dobieranie kolorków - oceńcie sami :)
Lisek wskoczył w mięciutką rameczkę i stoi na półce z książkami. Będąc na jego miejscu tylko lektury by mi brakowało :)
Liska zgłaszam na wyzwanie Igiełki MB "Wymiatamy resztki"
Z niecierpliwością wypatruję jaki hafcik projektu Marii Brovko będziemy haftowały w następnej kolejności :) Wszystkie prace z I etapu możecie obejrzeć TUTAJ.
Lisek jest przemilusi i nie mogę od niego oderwać oczu. To piękny zwierzak i bardzo mnie cieszy,że minęła moda na "lisie futerka" jak mawiał mój wujek lis też pięknie wygląda w swoim futerku. Jeszcze raz spojrzę i życzę pysznej herbatki Tobie i liskowi oczywiście;))
OdpowiedzUsuńŚwietnie poradziłaś sobie z dobieraniem kolorów nitek, lisek wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetnie dobrałaś kolory, lisek jest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszło Ci to samodzielne dobieranie kolorów. Ja przed chwilką dopisałam się do zabawy. Już nie mogę się doczekać kiedy otrzymam wzór i zabiorę się do haftowania :o)
OdpowiedzUsuńŚliczny lisek i perfekcyjnie wykonany haft :)
OdpowiedzUsuńŚwietny dobór kolorów, uroczy lisek wskoczył do ramki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne Lisiątko i ładna rameczka do kompletu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyszło Ci to dobieranie mulinek i lisek wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Pięknie dobrałąś muliny :) Dziękuję za wspólną zabawę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kolejne wzory też przypadną Ci do gustu :)
Słodziak :D W życiu nie powiedziałabym, że kolory dobierałaś sama :)
OdpowiedzUsuńJest śliczny, mulinki dobrane idealnie, praktycznie nie odbiega od oryginału. Gratuluję kolejnego świetnego obrazka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na doborze kolorów sie nie znam,ale lisek jest przesłodki:)
OdpowiedzUsuńLíška je okúzľujúca, krásna výšivka a páči sa mi aj v ráme :-)
OdpowiedzUsuńPekný víkend a pozdravujem,
A.
Wygląda bardzo dobrze, nie zgadłabym gdybyś nie powiedziała o tym dobieraniu kolorów. Wzory Marii są super, choć niektóre wzory potrafią przyprawić o zawrót głowy tymi mixami kolorów ;D
OdpowiedzUsuńOj to prawda, tylko książeczki do kompletu brakuje :) Śliczny jest ten Twój lisek.
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńCudny lisek. Dobór kolorów perfekcyjny :-) Po cichutku dodam, że ja też się zapiasałam, ale mam jeszcze daleko. Podziwiam i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny lisek. Po raz kolejny żałuje, że nie przystąpiłam do wspólnego haftowania, teraz pozostaje mi tylko kibicowanie, co będę czynić z ogromną przyjemnością.
OdpowiedzUsuńMój lisek tez powstał z roznych mulin ktore sama odbierałam .... Twoj Wyszedł super !
OdpowiedzUsuńPiękny lisek! Też nie mogłabym się oprzeć :) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńŚliczny lisek :-)
OdpowiedzUsuńTeż jestem pod jego urokiem :-)
pozdrawiam :-)
Ranysiu!!! Zakochałam się w tym lisku. Zapisuję go do swojej listy haftów do wyszycia.
OdpowiedzUsuńSliczny lisek ;) bardzo podobaja mi sie dobrane przez Ciebie kolorki
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie udało ci się dobrać kolory! Jestem pod dużym wrażeniem...
OdpowiedzUsuńCUDNY!
OdpowiedzUsuńCudny lisek :) Jak mu się oprzeć?
OdpowiedzUsuń