Troszkę zaniedbuję bloga ostatnio, ale to dlatego, że jestem teraz skupiona na pracy zawodowej. Końcówka roku to czas walki o wykonanie budżetu i rozliczania inwestycji. W dodatku krótkie dni sprawiają, że czas po prostu przecieka mi przez palce... Robótkowo coś się pamaleńku dzieje w ramach odstresowania, ale wiele planów pozostaje niezrealizowanych...
Dziś za to hafcik w ogóle nieplanowany, dłubany w tzw. "międzyczasie", w ramach wymiatania resztek :) Sporo pomarańczowej muliny pałętało się w moich zasobach, a że nie jest to "mój" kolor, to zastanawiałam się jak go spożytkować :) Kiedy trafiłam na wzorek ze strony DailyCrossStitch.com to bez zastanowienia rozpoczęłam haft :)
Te mega urocze żyrafki trafią do Kołderkowa jako kwadracik zapasowy :)No i dopiero na tych zdjęciach zauważyłam, że najmniejszej żyrafce brakuje grzywki :P Trudno, post wstawiam, bo nie wiem kiedy będzie następna okazja, a w wolnej chwili ją jeszcze uczeszę :)
Żyrafki zgłaszam do wyzwania IgiełkiMB - Wymiatamy resztki :)
Zyrafki przeurocze. Jak sama oznajmiłas, że brak grzywki to i ja to zobaczyłam 😉. Fajne 😍
OdpowiedzUsuńOjej ale uroczy hafcik :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam patrząc na ten wzorek.Fajny!
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuńurocze!
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie, radosne, słoneczne
OdpowiedzUsuńBez grzywki też jej ładnie
OdpowiedzUsuńAle są fajne :D Buzia sama się do nich uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te żyrafki :) A że nie ma grzyweczki ta najmniejsza, może jeszcze jej nie urosła :)
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem fanką koloru pomarańczowego ale te żyrafy naprawdę mi się podobają.
OdpowiedzUsuńŻyrafce wcale nie brakuje grzywki. Jest jeszcze mała i grzywka dopiero jej urośnie :)
Ale słodziaki z tych żyrafek. Ucieszą jakieś chore dzieciątko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ojejku, jakie przeurocze żyrafki :D Rozświetliłaś nimi dzisiejszą pochmurną aurę :)
OdpowiedzUsuńSłodkie są:) Na pewno ucieszą jakieś dzieciątko:)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze żyrafki ,pewnie zaraz wskoczą na kołderkę !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
śliczne żyrafki takie pocieszne :))
OdpowiedzUsuńBardzo piękny hafcik. Małej żyrafce grzywka na pewno urośnie ;) ale bez niej też wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny hafcik, w takich słonecznych kolorach. Idealny do dziecięcego pokoju :)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczne żyrafki :)
OdpowiedzUsuń