Strony

piątek, 2 listopada 2018

A Stitch in Time! [22]

Dziś kartka do pamiętnika postępów prac nad ASiT :) Mój HAED pomału, acz systematycznie rośnie :)
Ostatnio haftowany fragment był/jest niezwykle męczący - pikseloza totalna!
Niezorientowanym przypomnę, że haftuję wersję Supersized Max Colors, w której występuje 238 kolorów muliny :) Czasem miałam wrażenie, że one wszystkie występowały w tym fragmencie :DD
Jedno jest pewne - obraz zachwyca kolorami :) Skończyć go, to by było coś! Ale do tego droga daleka, a ja wcale nie patrzę na jej koniec - liczy się radość tworzenia! :))

Poniżej screen z postępów w tym miesiącu liczonych w aplikacji CS Saga. Dla ciekawych rzut oka na tempo pracy :P Widać ile dni w miesiącu haftowałam i ile krzyżyków dziennie udaje mi się zrobić :) Nic imponującego, ale nie samym ASiT człowiek żyje :P
Dopiero 7,11% pracy, ale już wygląda imponująco ;)

 I jeszcze w porównaniu z poprzednim miesiącem:

24 komentarze:

  1. Już robi wrażenie :) a to jeszcze nie koniec... WOW

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście masz niezłe tempo. Po ok. 400 xx w jeden dzień!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapiera dech. Przy takiej pikselozie piszesz, że tempo niewielkie????Toż setka to juz dokonanie. Czekam na dalszą relację .

    OdpowiedzUsuń
  4. Postępy nad haftem widać "gołym" okiem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. o matko ile xxx:)
    zawrót głowy świetnie ci idzie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle kolorków to musiało się gdzieś uktyć;-) Podziwiam Twój zapał i samo zaparcie:-)
    Pozdrawiam cieplutko i miłego stawiania krzyżyków Ci życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chylę czoła - to haft na lata tworzenia - dobrze, że się tym cieszysz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ważne, że przybywa :D

    Ja utknęłam właśnie na tym fragmencie - tzn. klepsydrę już mam ale od ponad dwóch tygodni nie miałam czasu żeby przysiąść do HAEDa :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeny, podziwiam! :) Super praca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pełna podziwu dla Ciebie że codziennie znajdujesz czas na krzyżyki. Powodzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. o matko! Naprawdę można dostać oczopląsu przez samo patrzenie, a co dopiero jak się wyszywa

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ ty masz cierpliwość,niedługo zobaczymy koncowy efekt...

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam cierpliwość i wytrwałość. Już ten fragment robi kolorystyczne wrażenie :) Całość będzie powalająca :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chylę czoła, wielką pracę już wykonałaś! A kolorki niesamowite, energetyczne, przyciągające wzrok:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Mówisz, że powoli ci idzie? Rany, chciałabym tak szybko haftować jak ty! Zdradź sekret, jak rozciągasz dobę w czasie? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O rany, ja bym w życiu nie dała rady tego wyhaftować, stanowczo za duży dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo kibicuję i nieustannie podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Podziwiam, podziwiam, podziwiam...
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń