Strony

środa, 4 kwietnia 2018

Hand Made świętuje z Małą Mi - podsumowanie marca :)

Z lekkim opóźnieniem rozliczam się z wyzwań, które podjęłam u Reni :)
Tradycyjnie połączone banerki obu zabaw:

 Mój Hand Made świętuje w marcu kolejną frywolitkową bombką :) Inspirowałam się wzorem Koroneczki udostępnionym TUTAJ, lecz wzór musiałam trochę zmodyfikować dostosowując go do wielkości bombki. Moja ma średnicę 80 mm.



A teraz rozliczenie noworocznych postanowień w marcu, czyli zabawa z Małą Mi:
  1. Publikować posty na blogu nie rzadziej niż 1 raz w tygodniu.  => Zrealizowane z nawiązką, bo w marcu opublikowałam aż 21 postów  - rekord!
  2. Systematycznie co miesiąc stawiać krzyżyki w ASiT.  => Zrealizowane! Co prawda maleńko tych krzyżyków, ale jednak!
  3. Skończyć haftowanie Odalisque.  => Klapa! w marcu nawet nie dotknęłam Odaliski..
  4. Wyhaftować przynajmniej 1 wzór z prezentów otrzymanych od Mikołaja :)  => Znów klapa... Czekam chyba na jakiegoś kopa :P
  5. Wyhaftować 10 kwadracików kołderkowych lub celinek. => Udało się wyhaftować jeden, który pokażę w najbliższym czasie :) W sumie mam więc 4 :)
  6. Wytrwać w zabawach blogowych, do których się zapisałam :)   => Jakimś cudem udało mi się zrealizować wszystkie zabawy w marcu :) Jutro jeszcze pokażę kartkę z zabawy u Inki:)
  7. Spróbować Needlepointa, bo to technika, którą od dawna skrycie podziwiam np. u Tereni, a ostatnio u    Uli :)  => Znów Klapa!
  8. Dalej oswajać swoją maszynę do szycia i opublikować w tym roku przynajmniej 2 posty z uszytkami mojego autorstwa :D   => Kurki z wczorajszego posta były drugim pokazanym uszytkiem, więc minimum na ten rok zrealizowane. Punkt ten wykreślam, bo udało się zrealizować plan mimimum na ten rok, co nie oznacza oczywiście, że zawiesiłam szycie na kołku, bo w miarę możliwości dalej będę maszynę oswajać :)
  9. Odświeżyć szatę bloga, a przede wszystkim stworzyć zakładkę z galerią  moich prac. Niestety jestem kiepska w poruszaniu się po blogspocie od  środka, ale muszę się w końcu nauczyć :) Ileż można prosić dzieci o  pomoc :P   => Znów nici z tego:(
  10. Bardziej polubić się ze swoim kontem na Instagramie i Facebooku  i na bieżąco pokazywać tam co się u mnie aktualnie dzieje. Zauważyłam,  że większość blogerek częściej jest aktywna w mediach społecznościowych  (przecież to szybciej!), u mnie jest odwrotnie.  Cóż, jestem z pokolenia  BC :)   => Niestety czasu nie starcza...
  11. Pojechać do Łodzi na wystawę "Inspirujemy kolorem".
  12. Pojechać na Warsztaty Twórczo Zakręcone w Ustroniu - choć to raczej marzenie, niż plan :)   => 11 i 12 to postanowienia na przyszłość :) 

Podsumowując,chyba nie jest tak źle z realizacją postanowień, co nie ? :))

11 komentarzy:

  1. realizacja postanowień godna pozazdroszczenia;) podziwiam, bo ja mam jakiś spadek wenty twórczej

    Bombeczka piękna, a ja zaczynam pomalutku kombinować z bombkami frywolitkowymi bez wypełnienia, ciekaw czy mi sie uda?
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za udział w zabawach

    OdpowiedzUsuń
  2. Bombka jest przecudowna! A realizacja planów niezła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo udało Ci się zrealizować :) A bombka jest fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem fajnie idzie Ci realizacja postanowień , a frywolitkowa bombka jest cudowna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna bombka,ja sobie obiecałam że w tym roku zrobię przynajmniej jedną,zobaczymy czy dotrzymam słowa :)
    Twoje postanowienia robią wrażenie :))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Realizacja postanowień idzie pełną parą u Ciebie, super :) A bombki frywolitkowej zazdroszczę, jest piękna, chciałabym kiedyś się tej sztuki nauczyć...

    OdpowiedzUsuń
  8. Frywolitkowe bombeczki sa takie delikatne, subtelne.
    Nie mogę się doczekać realizacji pkt 9, tj. galerii Twoich prac.

    OdpowiedzUsuń