Strony

poniedziałek, 23 lipca 2018

Lipcowa kartka wg mapki

Dziś post o zabawie kartkowej u Uli i interpretacja jej lipcowej mapki:

Przyzwyczaiłam siebie i Was do haftowanych kartek, a tu nie dość, że brak czasu, to jeszcze mapka trudna do hafciarskiej interpretacji ;) Nie byłabym jednak sobą, gdybym hafciarskiego elementu nie przemyciła :)
Oto co powstało :)

Wykorzystałam totalne resztki płótna wyciągnięte z TUSAL-owego słoika ;) Fajnie, co? Mnie się podoba :)
Dobrego tygodnia :)

15 komentarzy:

  1. I wyszło pięknie, ciekawie i oryginalnie ☺. Brawo

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna karteczka wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna,jak widzę te haftowane kartki to podziwiam za cierpliwość przy ich robieniu,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna kartka :) W świetny sposób zinterpretowałaś mapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się tez podoba , takich ścinków to mam sporo i czasem wykorzystuję je własnie na napisy , szkoda wyrzucić , a jak się wyszywa na tamborku to pewnie takich odpadów jest dużo więcej . Kartka z tagami wyszła świetnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo, udało Ci się zrobić hafciki na tak małe elementy, karteczka wygląda suuuper :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też się podoba Twoja karteczka,fajny miałaś pomysł na wykorzystanie resztek :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszło naprawdę super, wszystkie elementy świetnie współgrają. To prawda, trudna mapka do haftu, ale mnie również udało się przemycić haftowany element. Tylko brakuje czasu na kolejnego posta, choć dumna jestem z siebie, że powoli nadrabiam zaległości i z przyjemnością zaglądam do blogowych koleżanek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyszło i kartka wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kartka wyszła rewelacyjnie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocze tagi i ślicznie wygląda karteczka z nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie kawałki w tusalowym słoiku??? Fajnie, że je wykorzystałaś, dzięki temu ciekawe kartki wyszły :) Jak chcesz to zobacz jak kgosia wpasowała hafty w tagi ;)

    OdpowiedzUsuń